Posted in Recenzje on sty 20, 2016
Choć ciągle chińskie noże kojarzą się nam ze słabą jakoscią lub "inspiracjami" coraz smielej podnoszą głowy producenci stawiający na własne projekty lub kupione od zawodowych projektantów i knifemakerów. Przyjrzyjmy się bliżej jednemu z nowszych produktów firmy Kizer, której projekty i jakosć od pewnego czasu pobudzają wyobraźnię naszych użytkowników.
Posted in Recenzje on maj 03, 2014
race Wołodii od jakiegoś czasu są już na dość wysokim poziomie a biorąc pod uwagę jego ceny to warto napisać o tym co robi.
Posted in Recenzje on sty 11, 2012
Wave. A właściwie nie, raczej Spirit. Chociaż z drugiej strony…
Posted in Recenzje on lut 23, 2011
Tym razem porcelanowy postanowił pobawić się "budżetowym" automatem. Co z tego wyszło? Przeczytajcie sami :)
Posted in Recenzje on lut 22, 2011
Kolejnego zawodnika z kategorii "tytanowy folder z framelockiem" przybliży nam kali. A zawodnikiem jest.. BM 790 Subrosa :)
Posted in Recenzje on lis 29, 2010
Dostałem od WARa do zrecenzowania takie oto dziwne stworzenie - nazwane przez marketingowców Bokera - Subclaw’em. Ów mały nożyk, razem z resztą serii Subcom, wyszedł spod ręki Chada Los Banos’a, którego pajęczarze znają z projektu Spyderco Lava, a interesujący się walką nożem - z jego projektów MA.
Posted in Recenzje on maj 10, 2010
Seria noży CRKT sygnowanych logiem Elishewitza budziła we mnie mieszane uczucia, nie mogłem się do nich przekonać. Fakt, że kontakt z nimi miałem raczej sporadyczny i nigdy nie mogłem nimi popracować. Teraz dzięki uprzejmości Wara miałem okazję dokładniej przyjrzeć się tej konstrukcji, a także troszkę tym popracować.
Posted in Recenzje on maj 09, 2010
Sebenza budziła emocja od zawsze. Dla jednych to nóż bliski ideału, dla innych nóż legenda, jeszcze inni patrzą na niego nie rozumiejąc ceny, a i znajdzie się grupa ludzi, która z fanatyzmem będzie broniła użytkowości tego noża nawet wtedy, gdy ich sztuki bezpiecznie leżą w szufladach i jedyną ich pracą jest zbieranie kurzu.
Posted in Recenzje on lut 21, 2010
W ramach FT w moje łapy tym razem wpadł prawdziwy rodzynek - custom pełną gębą, perełka z kraju kwitnącej wiśni – Kiku Matsuda, model KM-70 o wdzięcznym przypisku „Utility III”.
Posted in Recenzje on lut 20, 2010
W dobie męskiej pogoni za taktyczną stroną mocy, zalewa nas rynek noży z charakterem militarnym. Czarne rękojeści, czarne powłoki i czarne pochwy dzielnie podnoszą morale kolekcjonerów, którzy robiąc sobie zdjęcia z plastikowymi karabinami prężą brzuchy z taktycznym szpejem, wśród których dynda jakiś taktyczny czarny nożyk. Gdzieś podział się uśmiech wesołości z posiadania noża, który swym wyglądem nie przypomina narzędzia zbrodni z Afganistanu, mając dookoła siebie otoczkę marketingowego bełkotu o jednostkach, jakie tego noża używały. Gdzieś rozmyła się radośnie uśmiechnięta gęba, która na widok koloru innego niż czarny, cieszy się faktem istnienia czegoś odmiennego, od narzędzi używanych przez Psy Wojny...