"Noże" stanowią niejako zbiór wiedzy i co najważniejsze - własnych przemyśleń autora w jednym wydaniu.

Szczerze mówiąc - Ci z Was, którzy poszukują encyklopedycznego wydania zapewniającego duża dawkę wiedzy o nożach zawiodą sie na tej książce. To nie jest encyklopedia. Sergiusz Mitin wkłożył w ten wolumin więcej - coś osobistego, coś od siebie. Oprócz samej wiedzy o nożach, która oczywiście została zawarta znajdziemy tu całą masę osobistych opinii autora oraz jego własnych przemyśleń na temat noży. Moim zdaniem - to właśnie stanowi o dużej wartości tej książki.
Znalazło się również miejsce na uwagi dotyczące "poprawności politycznej" odnośnie noży, reakcji otoczenia a także, co spodobało mi się szczególnie - sporej szczypty poczucia humoru i pewnych smaczków językowo-obyczajowych.

Fragment, gdzie autor - nie waham się użyć tego słowa - szydzi z lęku otoczenia wynikającego z wyjęcia noża w celu otwarcia koperty jest po prostu piękny. 
Zgadzam się w 100% z p. Sergiuszem Mitinem - tak - prawdziwy gentelmen otwiera koperty paluchem a jeśli siedzi przy stole to widelcem.

Zachęcam Was do lektury. Naprawdę warto. Jeśli miałbym w jednym zdaniu scharakteryzować tę pozycję: to coś o nożach, o kulturze noża - nie tylko o stali o okładzinach.