Benchmade CSK II vs. Cold Steel SRK

Pewnego pochmurnego zimowego dnia przeglądając forum otrzymałem priva z pytaniem czy nie zechciałbym pobawić się CSK i SRK i napisać porównania. Nie muszę chyba pisać, że na mojej facjacie zagościł szeroki uśmiech i jakby za oknem zrobiło się cieplej i wyszło słońce?! Zawsze to przyjemnie mieć nową zabawkę choćby na kilka tygodni.

Benchmade CSK vs. Cold Steel SRK


Szybkie uzgodnienie szczegółów testów (bez abusingu i crash testów) i pozostało oczekiwać na przesyłkę. Poczta spisała się całkiem nieźle i już po kilku dniach jechałem z przesyłką na sąsiednim siedzeniu do pracy. Choć droga wybitnie się dłużyła po kilkunastu minutach dotarłem na miejsce i mogłem rozpakować paczkę.
Tak się jakoś składa, że wszystkie moje fixedy to noże max 4,5” (nie liczę Kabara który jest okazem kolekcjonerskim i nigdy nim nie pracowałem) więc zarówno nóż Cold Steela jak i Benchmade wydawały się być wielkie i nieporęczne. Wrażenie to jednak szybko się ulotniło, co więcej mogę chyba powiedzieć, że operuje się tymi 6-calowcami niebywale precyzyjnie i wygodnie.
SRK od Cold Steela to, nie palnę chyba głupoty, flagowy i najbardziej rozpoznawalny nóż tej firmy.
Był a może i nadal jest obiektem westchnień wielu miłośników leśnych i nie tylko ostępów czy też jak to się obecnie określa surwajwalu
CSK to produkt stosunkowo młody. To jego druga generacja, poprawiona w stosunku do pierwszych wersji i silnie "nawiązująca" do SRK.

Technikalia (pomiary własne)
wymiarCSKSRK
Długość głowni153155
Długość całkowita270274
Grubość głowni4,65
Masa całkowita325g325g
Masa noża200g250g


Benchmade CSK vs. Cold Steel SRK

Benchmade CSK vs. Cold Steel SRK

Benchmade CSK vs. Cold Steel SRK


Głownia


Benchmade CSK vs. Cold Steel SRK

CSK (combat survival knife) o całkowitej długości 15,3cm z czego 6mm przypada na notch czyli mamy 14,7cm KT. Grubość 4,6mm. Profil głowni clip point, z wysokim częściowym płaskim szlifem. Głownia ma 3cm wysokości, szlif sięga na wysokość 2cm. Słabym punktem jest czubek. Już 5mm przed końcem osiąga 1mm i idąc ku końcowi noża się zwęża. Wykonany ze stali węglowej 1095, hartowanej wg producenta 57-60HRc (IMO raczej 57 niż 60) pokryta czarną powłoką proszkową, niezbyt trwałą aczkolwiek zabezpieczającą prze korozją. Konstrukcja fulltang. Linia grzbietu głowni i grzbietu rękojeści nie jest prosta, lekko opada tak od połowy rękojeści.


Benchmade CSK vs. Cold Steel SRK

SRK (survival rescue knife) długość całkowita 15,5cm z czego 2,2cm przypada na ricasso i notch czyli mamy 13,3cm KT (dobry centymetr mniej niż w CSK) Grubość 5mm (0,4mm różnicy w stosunku do CSK a sprawia wrażenie znacznie potężniejszej). Fulltang. Profil clip point ze szlifem częściowym płaskim i ze znacznie mocniejszym czubkiem niż w CSK (na szczycie ma ok. 1mm grubości). Głownia wysokości 3cm z czego na szlif przypada 1,8cm Krawędź tnąca znacznie, znacznie grubsza niż w CSK. Wykonana z AUS8A. Pokrycie czarna lekko błyszcząca powłoka teflonowa. Schodzi w zasadzie od patrzenia.
Subiektywnie patrząc kształt głowni ładniejszy ma SRK i do tego mocniejszy czubek za to niższy szlif, grubszą KT (pogarszającą znacznie parametry cięcia ) i 2,2cm ostrza zmarnowanego na ricasso i notch.

Rękojeść


Benchmade CSK vs. Cold Steel SRK

CSK- profilowana o przekroju owalnym. chwyt wykonany z tworzywa o nazwie Santoprene, grubości od 1,8 do 2,1cm, wysokość 2,8-3,2cm, długość z jelcem 11,7cm (w tym części chwytnej 11cm). Rękojeść zakończona otworem na linkę. Mocno teksturowana nie uginająca się pod wpływem nacisku paznokcia. Faktura dość agresywna zapewnia pewny chwyt tak w suchej jak i mokrej dłoni. Głęboka, ale nie na tyle żeby nóż ciężko było wyczyścić. Santopren nie amortyzuje za bardzo uderzeń i przy rąbaniu zwłaszcza dłuższym czuć spory dyskomfort.


Benchmade CSK vs. Cold Steel SRK

SRK posiada rękojeść z kratonu, kanciastą, bardziej kwadratową niż w CSK (grubość 1,8 do 2,1cm, wysokość 2,6cm) długość z jelcem 11,9 w tym części chwytnej 11,4. Tekstura znacznie bardziej agresywna niż w przypadku CSK i trudniejsza do czyszczenia po wypapraniu. Kraton jest bardziej elastyczny niż santoprene, po ucisku paznokciem zostaje widoczny ślad. Lepiej też amortyzuje uderzenia przy rąbaniu. Rękojeść bardzo pewnie leży w dłoni i poprzez swojego rodzaju kanciastość i miękkość kratonu moim zdaniem jest wygodniejsza niż w CSK. Po rąbaniu dało się zauważyć opisywane na forum delikatne pływanie rękojeści względem ostrza. Coś na zasadzie BP w 710 niby nie ma a jednak coś czuć. Nie przeszkadza to jednak w pracy. Czy się pogłębi czas pokaże.

Benchmade CSK vs. Cold Steel SRK


Choć oba noże leżą w ręku dobrze, to rękojeści mają moim zdaniem odrobinę za krótkie, przydałoby się jeszcze z 1-2cm, zwłaszcza przy rąbaniu gdzie dłoń układa się przy samym końcu chwytu.


Benchmade CSK vs. Cold Steel SRK

Benchmade CSK vs. Cold Steel SRK

Benchmade CSK vs. Cold Steel SRK

Benchmade CSK vs. Cold Steel SRK


Wykonanie obu noży na wysokim poziomie, szlify równe, symetryczne, brak widocznych gołym okiem niedoróbek. Jedyne do czego można się by przyczepić to osadzenie tulejki do przewlekania linki w SRK, sprawia wrażenie po prostu wbitej i zaklepanej. Inaczej w CSK, otwór pod tulejkę jest specjalnie wycięty i wyprofilowany.

Pochwa

SRK wyposażony jest w pochewkę z tworzywa sztucznego o nazwie Secure-Ex. Pochewka odlewana składa się z dwóch części połączonych 10nitami oczkowymi. Obok oczek są też cztery podłużne otwory zwiększające znacznie możliwości troczenie. Są one niezbędne jeśli chcielibyśmy mocować nóż na dużym tekloku. Opierając się na samych nitach nie ma takiej możliwości. Pochewka wykonana i obrobiona bez baboli, bardzo starannie.
W standardzie pochewka mocowana jest dwiema śrubami do nylonowego paska-pętelki, umownie nazwijmy ją „żabką”, dzięki której możemy regulować wysokość noszenia noża. Sama „żabka” umożliwia też troczenie noża do pasa bez zdejmowania tego ostatniego W pętli na pas nie jest bowiem zszyta na stałe tylko łączona na rzep + zatrzask. Pętla jest spora bo spokojnie wejdzie w nią pas o szerokości do 7,5cm.
Nóż w pochewce siedzi pewnie i w pozycji tip down nawet bez pętli zabezpieczającej rękojeść siedzi stabilnie.
Sprawdziłem jak jest z opisywanym na forum tępieniem ostrza przez pochewkę i faktycznie coś jest na rzeczy. Po przytroczeniu noża golącego do paska testowo wyciągałem go i wkładałem za pomocą jednej ręki i po 30takich operacjach nóż przestał golić a po kolejnych 60 razach w miejscu gdzie podczas wkładania KT jechała po tworzywie zrobiło się lekkie wybłyszczenie i w tym miejscu przy cięciu papieru nóż szarpał. Natomiast pozostała część cięła papier bez problemu choć golić nie chciała.
Waga pochwy 75g

Benchmade CSK vs. Cold Steel SRK

Benchmade CSK vs. Cold Steel SRK


CSK ma z kolei pochwę skórzaną z grubej skóry obszytą podwójnym szwem z dodatkowym zabezpieczeniem sześcioma nitami. Wygląda (nie sprawdzałem) na porządnie zaimpregnowaną. O ile sama pochewka sprawia solidne wrażenie to szwy wołają o pomstę do nieba. Położone są równo ale za to na każdym końcu są wystające luźno nitki. Do pasa troczyć możemy za pomocą szlufki, gdzie wejdzie 5,5cm pas lub do kamizelki czy panela za pomocą klipsa malice który producent umieszcza na tylnej stronie pochwy. Nóż siedzi w pochewce ściśle a dodatkowo jest utrzymywany na miejscu poprzez pętle z zatrzaskiem przechodzącą przez rękojeść. Tu drugi feler – skóra jest sztywna i przy wyciąganiu i wkładaniu do pochwy noża pasek ten jest nacinany. Na dole pochewki otwór do odprowadzenia wody.
Na samym końcu pochwy otworki do troczenia noża do uda po przewleczeniu linki. Wydaje mi się, że jestem w miarę normalnie i proporcjonalnie zbudowany ale po próbie przewiązania linka wylądowała w pachwinie.
Waga pochwy125g.


Benchmade CSK vs. Cold Steel SRK

Benchmade CSK vs. Cold Steel SRK

Benchmade CSK vs. Cold Steel SRK

Benchmade CSK vs. Cold Steel SRK


Benchmade CSK vs. Cold Steel SRK

Benchmade CSK vs. Cold Steel SRK

Benchmade CSK vs. Cold Steel SRK


TESTY

W ramach testów przez tydzień codziennie od rana do wieczora nosiłem jeden potem drugi nóż używając jako EDC czyli do wszystkiego do czego zwykle używa się noża.
Przyznaję na początku nieco dziwnie się czułem krojąc bułkę 6calowcem ale szybko się oswoiłem.
Noszenie na co dzień tak dużego noża wymagało ode mnie noszenia w pracy długiego fartucha aby ukryć nóż przed okiem klientów ale czegoż się nie robi dla dobra społeczności nożowej
Muszę przyznać, że SRK przez możliwość regulacji wysokości noszenia noża i przez możliwość odpięcia pochwy bez zdejmowania paska bardziej mi podpasował. Choć tak jeden jak i drugi nóż przy noszeniu na prawym boku nie przeszkadzał w codziennych czynnościach czy jeździe samochodem. Minusem obu pochew, tu lepsza nieco CSK, była szerokość pętli na pasek. Przy wyciąganiu noża w SRK „żabka” mocująca pochwę do pasa mocno się wyginała. W przypadku CSK szlufka była mniejsza i całość pochwy stanowił sztywny moduł. W obu przypadkach przydał by się w pętli zatrzask to regulacji luzu na pasku.


Benchmade CSK vs. Cold Steel SRK

Benchmade CSK vs. Cold Steel SRK


Kuchnia

Tak SRK jak i CSK dawały sobie radę całkiem nieźle. Z porcjowaniem mięsa na grilla nie było najmniejszych problemów, wręcz było bardzo przyjemne.. Cięcie mostków cielęcych dla psów bez najmniejszych kłopotów W chrząstki lepiej wgryzał się CSK natomiast kości lepiej rąbał SRK. Nawet utytłana w tłuszczu dłoń trzymała się pewnie rękojeści nie pozwalając na wyśliźniecie noża. Generalnie długość predysponowała oba noże do funkcji kuchennych bardzo dobrze. Kroić chleb można było jednym płynnym ruchem, z kiełbasą czy innymi wędlinami o ile nie chodziło o bardzo cienkie plasterki oba noże radziły sobie porównywalnie. W przypadku krojenia szynki, umownie powiedzmy bardzo cienko lepiej spisywał się CSK choć i tak znacznie gorzej od zwykłego kuchenniaka. Przy twardych owocach i warzywach typu jabłka, cebula, marchew, ziemniaki widoczne było już rozłupywanie. Obrałem każdym z noży po kilka kg ziemniaków (w kilku sesjach ) i choć do wielkiej przyjemności to nie należało nie było też specjalnie uciążliwe. Co ciekawe pomijając gorsze właściwości tnące SRK, ricasso prawie wcale nie przeszkadzało. Ciekaw było plasterkowanie pomidora. Przy nieco stępionym ostrzu SRK ślizgało się po skórce natomiast węglówka w CSK wgryzała się w soczysty miąższ aż miło.
W pracy przycięcie taśmy czy sznurka to nie licząc wielkości noża żadne dla niego wyzwanie. Z cięciem kartonów radziły sobie bardzo przeciętnie, SRK gorzej. Nie dość, że klinował się w potrójnej tekturze to jeszcze powłoka mocno się porysowała. CSK radził sobie lepiej.

TEREN

Cięcie
Przy odcinaniu kijków grubości kciuka i potem ich struganiu oba noże dawały sobie radę bardzo sprawnie z lekką przewagą CSK. Podobnie było ze struganiem. SRK z grubszą głownią, KT, niższym szlifem i jednak mniejszą agresją cięcia strugał wyczuwalnie gorzej. Po zatemperowaniu kilku kijków i kompletnym zestruganiu kilku kolejnych oba noże co prawda nie goliły ale nie tylko zachowały ostrość roboczą ale kartki cięły dość płynnie zwłaszcza CSK. 1095 stępiła się nieco mniej w porównaniu do AUS8 (mowa tu o fragmencie KT który de facto ciął owe kijaszki).

Rąbanie
Tak naprawdę żadnym z testowanych noży nie rąbie się wygodnie. Dyskomfort jest powodowany głównie rękojeścią. Pomimo, że kraton jest dość elastyczny to połączenie oddawania energii przy uderzeniu w konar + faktura i długość a raczej krótkość rękojeści powodują szybkie męczenie i ból dłoni. W rękawicach rąbie się nieco wygodniej. Lepiej sprawdza się tu o dziwo CSK wbija się głębiej i z mniejszym wysiłkiem. SRK znów przegrywa przez grubą krawędź tnącą. Należy w jego przypadku włożyć znacznie większą siłę aby osiągnąć zamierzony efekt.


Benchmade CSK vs. Cold Steel SRK

Benchmade CSK vs. Cold Steel SRK

Benchmade CSK vs. Cold Steel SRK


Okopywanie
Właściwie nie miałem zamiary tej próby przeprowadzać. Nieszczęśliwy dla mnie splot okoliczności w postaci zarządzenia mojej Piękniejszej Połowy, że robimy z części trawnika mały ogródek sprawił, że zrobiłem to co zrobiłem Mianowicie skoro i tak miałem zerwać darń postanowiłem zrobić ognisko i upiec kiełbaski. A żeby było wszystko lege artis trzeba przygotować miejsce a właściwie dwa miejsca. Zadanie kwadrat dwie stopy na dwie stopy, narzędzie nóż. W ciągu kilku minut powstały dwa piękne miejsca pod ognisko. SRK po próbie stracił prawie 1/3 powłoki, CSK nieco mniej. Po okopaniu oba noże dały radę zastrugać patyki na kiełbaski, pociąć kiełbaski ale pomidora SRK pociąć nie zdołał CSK z oporami miażdżąc ale dał radę.


Benchmade CSK vs. Cold Steel SRK

Benchmade CSK vs. Cold Steel SRK

Benchmade CSK vs. Cold Steel SRK


Benchmade CSK vs. Cold Steel SRK

Benchmade CSK vs. Cold Steel SRK


Rdzewność


Benchmade CSK vs. Cold Steel SRK


Oba noże jeszcze nowe po cięciu mięsa zostawiłem na noc mokre na szafce ale rano na krawędzi tnącej nie znalazłem żadnych oznak rdzy. Przyznam, że mnie to mocno zaskoczyło.
Postanowiłem ponowić test z użyciem „domowych składników przyśpieszających korozję” ale po dwóch godzinach obserwacji śladów na KT nie znalazłem. Woda i sok z cytryny wyschły a musztarda zaschła, powstały ciemne przebarwienia ale rdzy widać nie było.


Benchmade CSK vs. Cold Steel SRK

Benchmade CSK vs. Cold Steel SRK

Benchmade CSK vs. Cold Steel SRK

Benchmade CSK vs. Cold Steel SRK


Trzecią próbę podjąłem po utracie powłoki na nożach, teraz węglówka i nierdzewka zachowały się tak jak powinny, tzn po 1,5 godziny na CSK wykwitły piękne rude plamy, na SRK nic, nawet po 24 godz. Rdzawy nalot z CSK zszedł po przetarciu samą częścią cierną gąbki do mycia naczyń.


Benchmade CSK vs. Cold Steel SRK


Batonowanie
Z batonowaniem zdecydowanie lepiej poradził sobie SRK. Jego większy klin tnący w połączeniu z brutal power daje mu sporą przewagę. Po wbiciu noża bardzo ładnie wchodził w głąb polana rozszczepiając go na fragmenty. CSK daje sobie radę z batonowaniem nieco słabiej tzn lżej i łatwiej wchodzi w pierwszym etapie w drewno ale drugi etap tj rozłupywanie jest mniej efektywne niż w przypadku SRK.
Ostrzenie
Zarówno AUS8 jak i 1095 ostrzy się łatwo i przyjemnie. Co prawda ja używałem diamentów z allegro z podstawką Stn'a ale obie te stale do najtwardszych nie należą. Na ceramice po ustaleniu kąta ostrzy się równie efektywnie. Diamenty przydał się o tyle, że w obu nożach kąt po lewej stronie głowni był większy niż 20' W CSK podchodził pod 25' . SRK tu wypadł lepiej kąty były zbliżone a lewa strona tylko nieco powyżej założonych 20'
Czas doprowadzenia do ostrości golącej (po wyrównaniu kątów 20” na stronę) po okopywaniu wyniósł po ok kwadrans na nóż.
Jak widać oba noże nie są pozbawione wad, choć jako narzędzia przetrwania spełnią swoje zadanie. Ideałem dla mnie osobiście byłby nóż z węglówki z rękojeścią, kształtem głowni i czubkiem SRK (bez ricassa) z KT, grubością głowni i szlifem CSK w dobrym kydeksie lub pochewką od Pitta czy Verca
Podsumowując w typowych zastosowaniach dla noża lepiej wypadł CSK. Jego główną zaletą są znacznie lepsze parametry cięcia, natomiast słabym punktem jest czubek (jak wiadomo kilka noży z forum go straciło) ale mając ostrzałkę w terenie w ciągu 30-45min zdołamy zgrubnie wyprowadzić go na nowo, przy czym będzie mocniejszy a krawędź tnąca i tak będzie dłuższa niż w SRK. Nóż Cold Steela ma znacznie większy zapas mocy przy słabszych parametrach cięcia (można to rzecz jasna poprawić znacznie pocieniając KT). Gdyby testy obejmowały wbijanie, wyłamywanie czy ekstremalne podważanie być może szala zwycięstwa przechyliłaby się w kierunku SRK.


Benchmade CSK vs. Cold Steel SRK

Benchmade CSK vs. Cold Steel SRK


Podziękowania dla firmy Tactical Gear PL za użyczenie noży do testów.
Zapraszamy do dyskusji na forum.

Posted in Recenzje on kwi 29, 2009